STOP! Czego nie należy robić w Norwegii? (2 część)
W pierwszej części STOP! Czego nie należy robić w Norwegii? mówiliśmy o tym, w jaki sposób należy podróżować po tym kraju, aby jak najlepiej poznać norweskie uroki. A teraz opowiemy o tym, jak zaprzyjaźnić się z tym państwem i „nie skrzywdzić” swojego portfela. Te wskazówki pomogą Ci zaoszczędzić nie jedną koronę, unikając niepotrzebnych i nieprzemyślanych wydatków.
Błąd nr 1: zakupy w małych sklepikach. Ceny w takich sklepach jak „Deli de Luca“, „Narvesen“ oraz „7-Eleven“ są tak wysokie jak norweskie góry. Norwegia i tak sławi się wysokimi cenami żywności, a kupując w tych sklepikach przepłaca się jeszcze bardziej.
Rozwiązanie: nie leń się! :) Znajdź w pobliżu większe centrum handlowe. Odległość między miastami w Norwegii nie jest mała, więc może się zdarzyć, że do najbliższego sklepu trzeba będzie podjechać, ale to jest i tak lepsze wyjście aniżeli kilkokrotnie przepłacać za żywność. Zaoszczędzić na podstawowych zakupach pomogą ci takie sklepy jak „Kiwi“, „Rimi“ oraz „Rema“. W „Rema“ szukaj produktów marki „Landlord”, a w „Rimi“ – „Euroshopper”. Są to produkty dobrej jakości, które w porównaniu z innymi norweskimi cenami są tanie.
Błąd nr 2: zakupy w modnych sklepach w Oslo. „Bogstadveien“ oraz „Aker Brygge“ to modne domy towarowe w Oslo. W takich galeriach pieniądze po prostu znikają z portmonetek. Wydaje się, że nic nie kupiłeś, a koron nie starcza ci już nawet na bilet komunikacji miejskiej.
Rozwiązanie: bądź uważny! Jeżeli jednak zachcesz coś kupić w tych super drogich sklepach, szukaj butików oznaczonych znakiem informacyjnym „Tax free”. Kupując w nich, możesz ubiegać się o zwrot podatku VAT. Jeszcze lepiej jest robić zakupy w okolicach Odar Grünerløkka lub Grønland. Tutaj jest wiele małych, przytulnych i, co najważniejsze, niedrogich butików.
Błąd nr 3: posiłki w kawiarniach na głównej ulicy. Jedzenie w norweskich restauracjach i kawiarniach to nie jest tania przyjemność. A na centralnej ulicy Karla Johana (Oslo) to luksus. Nie każdy może sobie pozwolić, żeby chociaż napić się tu kawy Tutaj twój portfel zapłacze gorzkimi łzami…
Rozwiązanie: na obiad – czym dalej od centrum miasta. Krótka przechadzka w 5-10 minut pozwoli Ci zaoszczędzić niezłą sumę. Dalej od centrum znajdziesz tańsze i bardziej różnorodne potrawy.
To wszystko. Po przeczytaniu pierwszej i drugiej części STOP! Czego nie należy robić w Norwegii? zaplanujesz idealne i tanie wakacje w Norwegii, a może i nowy początek życia w tym skandynawskim kraju.
Zostaw komentarz